Walentynki są corocznym świętem przypadającym na 14 lutego. Każdy Polak wie jak u nas obchodzone jest te święto. Jednak wszystkie Tinstas, powinny wiedzieć jak to wygląda w Argentynie, czyli w ojczystym kraju Martiny Stoessel. Zapraszam do czytania!
Przedstawię Wam jak wygląda to święto w Ameryce Łacińskiej, a Argentyna wchodzi w jej skład:
El Dia de Los Enamorados, czyli Dzień Zakochanych, obchodzony jest tak jak u nas 14 lutego. Święto wywodzi się z kultury anglosaskiej, ma ponad pięciowiekową tradycję, a święty Walenty patronuje mu od około XV wieku.
W czasach rycerstwa i wiekach średnich wykształcały się piękne tradycje i symbole Dnia zakochanych, łączone elementami różnych kultur, barwne i oryginalne.
Czasy się zmieniły, ale część tradycji przetrwała. Kupidynek przeszywający serca strzałą miłości nadal króluje wśród atrybutów w kolorach złota i czerwieni.
Stałym elementem walentynek w Argentynie i w wielu innych krajach jest wzajemnie wręczanie sobie walentynkowych ozdobnych karteczek. Czerwone, najczęściej w kształcie serca, opatrzone walentynkowym wierszykiem, a często i miłosnym wyznaniem. Latynosi ze względu na swą gorącą naturę kochają obchodzić ten dzień. Obdarowują kwiatami, czekoladkami i innymi symbolami miłości swe wybranki, które na ten dzień stroją się, malują i szykują jeszcze szczególniej niż to mają w zwyczaju robić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz