Plotki o związku Martiny i Petera zostały potwierdzone, a wszystko dzięki stronie *link*, z której to dziś dowiedziałam się o tym.
Oto co powiedział Peter:
„Jesteśmy razem, szczęśliwi. Nie chcemy być na językach mediów. Spotykamy się, jak i kiedy możemy. Nie będziemy tego komentować. To nasze sprawy i naszych rodzin”.
Oczywiście po tym wyznaniu argentyńskie media, aż wrzały. A co na to rodzicie Tini?
„Nie sprzeciwiam się temu, że moja córka spotyka się z chłopcami. Oczywiście, razem z Ale (Alejandrem, ojcem Martiny) martwiliśmy się różnicą wieku, ale to wszystko. Szczęście Martiny jest naszym szczęściem”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz