Tini Stoessel

Tini Stoessel
Natalia Dudek

czwartek, 7 listopada 2013

Martina Stoessel w wywiadzie mówi o miłości

Martina będąc we Włoszech brała udział w konferencjach prasowych i w wywiadach, w których mówiła jak widzi miłość i różnice z emocjonalnych doświadczeń Violetty, a także ujawnia kilka szczegółów na temat swojego pierwszego pocałunku.

Violetta jest rozdarta pomiędzy dwoma chłopcami. Gdybyś spotkała się z taką sytuacją w prawdziwym życiu, czy wiesz dokładnie, czego byś chciała?
- Wszystkie nastolatki poznają wiele nowych ludzi i współpracują z nimi w różnych okolicznościach, ale mnie nie zdarzyło się postawić w sytuacji Violetty.

Jesteś teraz w kimś zakochana?
- Nie.

Wśród bohaterów serialu jest ktoś, kto mógłby odzwierciedlać idealnego chłopaka?
- Żadna z postaci nie jest podobna do mojego ideału, wszystkie to przeciwności. Nie sądzę, że mam idealnego faceta, ale mam na myśli niektóre aspekty i cechy, które wolę, żeby miała osoba, z którą chce się spotkać. Szukam kogoś, kto jest po mojej stronie, można chodzić ze mną, z którymi mam coś wspólnego, jak pasja do muzyki. Dla mnie nie jest ważny fizyczny aspekt, nie mam idealnego stereotypowego faceta.

Mogłabyś chodzić z kimś takim jak Leon?
- Nie. Myślę, że Leon jest pozbawiony osobowości. Wolę ludzi, którzy oprócz jej mają ważny aspekt: potrafią być zabawni i mnie rozśmieszać.

Podczas zdjęć na konferencji prasowej wydawało się, że jest pewna więź między tobą a serialowym Diego ... jest coś między wami?
- Absolutnie nie! Jesteśmy tylko dobrymi przyjaciółmi. Jest dobry i dobrze mi się z nim rozmawia, ale nic więcej.

Chciałabyś opowiedzieć nam o swoim pierwszym pocałunku?
- Pierwszy raz pocałowałam mojego przyjaciela Lysandera na urodzinach, gdy miałam 14 lat.

Jeżeli chcesz chłopaka, który podoba się również twojej przyjaciółce, jak to się stało w pierwszym sezonie między Violettą a Francescą, co wybierasz miłość, czy przyjaźń?
- Zależy, musiałabym znaleźć się w takiej sytuacji, w każdym razie, myślę, że prawdopodobnie to zabawne i śmiałabym się z moją przyjaciółką ... ale oczywiści zależy jaki rodzaj przyjaźnie to jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz